Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Mroczny sen Neeah

Go down 
AutorWiadomość
Marcus




Liczba postów : 23
Age : 37
Location : Krk / P-śl
Registration date : 03/12/2007

Mroczny sen Neeah Empty
PisanieTemat: Mroczny sen Neeah   Mroczny sen Neeah Icon_minitimeWto Mar 18, 2008 2:37 am

Neeah : Sprawa zaczęła się całkiem niedawno. Ruszalam na spotkanie z przywódcą Fulborgów, które zamieszkują nieopodal stolicy; postanowiłam jednak odpocząć w Exodarze, stwierdziłam, że najodpowiedniejszym miejscem będzie kryształowa hala. Wtem naszedł mnie sen, niczym złodziej... coś wyniosło mnie ponad Exodar i powiodło do opustoszałego miejsca, na około była burza, czułam z niej moc. Pasma fioletowej energii były uwięzione w kryształowych pojemnikach a nad moją głową unosiła się w powietrzu dziwna wyspa z budynkiem w kształcie iglicy, coś szarpnęło mnie za ramię i wyciągnęło na tą wyspę. Kiedy byłam już na miejscu i spojrzałam w dół nie było widać gruntu, na którym ówcześnie stałam. Dziwna siła wepchnęła mnie do budynku, wrota natychmiast się zatrzasnęły. Coś powiedziało mi, że w budowli siedza dwa demony, które uwięzione są w jednym pokoju, ale wzajemnie się nienawidzą.
Wtedy się obudziłam, nie zastanawiałam się dłużej nad tym snem, wyruszyłam w swoją stronę. Kiedy dotarłam do klanu Fulborgów kazano mi spocząć... zasnęłam niemal tak szybko jak w Exodarze, wróciłam w tamto miejsce, byłam juz w budynku więc stwierdziłam, że może warto się rozejrzeć. Wspinałam się po szklanych drogach aż doszłam do samego szczytu iglicy. Przechadzały się tam postaci, które na całej głowie, wszędzie miały oczy. Tych postaci było siedem, a każda niosła pochodnie, dość dziwne pochodnie... spalały się niczym chrust, a co jakiś kawałem wzdłuż rękojeści były kolorowe paseczki... zółty, czerwony, niebieski... kiedy płomień pochodni doszedł do jakiegoś koloru... na zienie spadała jakaś zagłada - czy to rażace promienie słońca, czy wielka fala z oceanu. Odeszłam od tych postaci i stanęłam jakby przy oknie... widziałam z niego gwiazdy, pasma fioletowej energii i dziwną planete z pierścieniem. Jedna z postaci do mnie podeszła i powiedziała, że zagłada przyjdzie stamtąd i będzie władać lodem.
To tyle... sen do mnie wraca praktycznie każdej nocy od ponad dwudziestu dni.

Marcus : hmm... rozumiem, że obawiasz się, że to przepowiednia, wizja i obawiasz się, że się spełni i tym samym szukasz kogoś kto potrafiłby ją rozszyfrować, prawidłowo odczytać? Czy źle zrozumiałem?

Neeah : tak, właśnie tak

Marcus : Masz może jakieś podejrzenia co do tego kogo ten sen może dotyczyć, komu zagrażać, jakie jest jego źródło?

Neeah : Hmm... W Exodarze dowiedziałam się, że może to mieć związek z jakimś Mrocznym Portalem, jednak odradzono mi bym tam wyruszyła, zbyt wielkie niebezpieczeństwo. Może tam jest latająca iglica ze szklanymi ścieżkami... mimo to nadal nie rozumiem czemu mnie ta wizja nawiedza...

Marcus : Wydaje mi się, że znam kilka osób, które będą wiedzieć coś więcej, będą potrafić pomóc. Myślę, że po konsultacji z przyjaciółmi coś może się wyjaśnić... kilka osób ma pewną wiedzę o takich zjawiskach... problemach - jak kolwiek to nazwiemy. Skonsultuje się z nimi jak najszybciej tylko się uda i odezwę się...
Powrót do góry Go down
 
Mroczny sen Neeah
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
-
Skocz do: